sobota, 3 grudnia 2011

Niespodzianka. Lecę do Ekwadoru.


Parę dni temu, wspólnie z szefem, doszliśmy do wniosku że praca w restauracji nie jest moim przeznaczeniem. A przynajmniej ja to staram się w taki łagodny i w miarę optymistyczny sposób odbierać. Jak zwał tak zwał. W każdym razie nie mam teraz pracy ani nic na oku. Czas też jest nienajlepszy na szukanie, bo z doświadczenia wiem że przełom roku to taki okres, kiedy nie zatrudnia się raczej.

Tak więc postanowiłem połączyć praktyczne z pożytecznym i najbliższe dwa miesiące spędzę w Ekwadorze. To była dość spontaniczna decyzja. Podjąłem ją z co najmniej dwóch powodów. Jest tam dużo taniej przez co łagodniej zniosę swoje bezrobocie. A po drugie to nowa przygoda. Z Miami loty do Ameryki Południowej są w rozsądnej cenie. Później mogę nie mieć okazji zobaczenia tego kontynentu. No i na pewno mocno poprawię swój hiszpański.

A dlaczego akurat Ekwador? Szukałem kraju z ciepłym klimatem, plażą i językiem, w którym mógłbym się dogadać. Oraz możliwie jak najtańszego. Opcji było sporo. Cała Ameryka Południowa i Środkowa, co najmniej połowa Karaibów. Byłem w o tyle dobrej sytuacji, że w Miami jest pełno ludzi z tych rejonów. Mogłem więc zebrać informacje z pierwszej ręki. Najbardziej przekonujący był znajomy Amerykanin, który sporą część roku spędza na Ekwadorskim wybrzeżu. Opowiedział mi bardzo dużo o kraju, gdzie warto jechać i jakich cen się spodziewać. Krótko mówiąc, liczę że będę wydawał 2-3 razy mniej niż na Florydzie. Poza tym jest to stosunkowo niewielki, ale bardzo zróżnicowany kraj. Długie wybrzeże, wysokie góry i dżungla. Ludzie ponoć są przyjaźni i optymistycznie nastawieni do życia.

Tak więc Ci z Was, którzy zaglądają tu tylko ze względu na informacje o Miami mogę sobie zrobić przerwę do 3 lutego. Ale ja bloga zamierzam dalej prowadzić i zachęcam do czytania. Myślę, że będzie ciekawie i pewnie bardziej egzotycznie. Wylot jutro rano! Będę tęsknił za Miami i moimi znajomymi tutaj, ale bardzo się cieszę na ten wyjazd.

Mapka Ameryki Południowej. Tak na wszelki wypadek:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz